czwartek, 3 kwietnia 2014

Cięcie się

Dziś z powodu natchnienia postanowiłam napisać posta na moim 2 blogu.

Do kolejnego rozdziału potrzebny był mi gif w którym ktoś wycofuje się z próby samobójczej.

 Po przeszukaniu kilkunastu stron znalazłam tylko to....




Zaczęło mnie wszystko boleć....

Sama kilka razy myślałam o tym czyby kiedyś się nie pociąć.....ale NIGDY BYM TEGO NIE ZROBIŁA!

Wiem , że każdy z nas ma  problemy...i to normalne

Tak stworzył nas Bóg <lub ten w kogo ty wierzysz> i niestety tego nie zmienimy.

Chciałabym uchronić ludzi przed takim błędem jak cięcie się.....Masz jakiś problem? NAPISZ!

NIE RÓB TEGO CO ONI! BO BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ!!!

wtorek, 25 marca 2014

Ludzie!

Cześć


Nie miałeś kiedyś tak , że myślałeś ........ że ludzie nie mają serca?

I nie myślą , że ranią innych?


Np. taka sytuacja z dzisiaj...

Byłam w szkole i od rana nie uśmiechało mi się przebywanie z pewnymi kretynami....

Oczywiście zostałam przez nich zwyzywana i bezczelnie uznana za jakiegoś wybryka natury...

To nie było miłe - szczególnie jak słuchasz już tego 7 rok z rzędu....

Strasznie chciało mi się płakać i na dodatek nikt nie umiał mnie pocieszyć...


Byłam tak smutna , że chciałam już poprostu iść spać i już się nie obudzić...


ALE WIESZ CO?


Ja nie jestem tym kim myślisz...jestem silna! I nie mam zamiaru się poddać...


Jesteś smutny? Masz doła? Chętnie cię pocieszę :)


Bo mi już nikt nie pomoże <3 :(

  


                                                                Buziaki <3   ~ Ala

środa, 19 lutego 2014

Mój powrót do formy :D

Jednym z moich postanowień noworocznym było powrót do formy.

Kiedy dowiedziałam się od moich lekarzy , że w tym roku już będą mi ściągać gorset więc jeszcze bardziej musiałam zacząć ćwiczyć :/

Ja nie mam zapału do takich rzeczy ale postanowiłam zacząć od czegoś prostego.

Zabierałam się do tego od końca grudnia IIII dopiero dziś po zdjęciu które wstawiła moja mama na FB : 

zdałam sobię sprawę , że MUSZĘ ZACZĄĆ ĆWICZYĆ ! XD


No i wziełam się za ćwiczenia :D

Ja ćwiczę pośladki , uda i brzuch :)

A Wy? Ćwiczycie?


                                                                       Enjoy! <3

                                                                             

poniedziałek, 17 lutego 2014

ZWIĄZKI NA ODLEGŁOŚĆ


Ja sama jestem w związku na odległość i stwierdzam że jest to  baaardzo trudne.

Wiele zależy też od odległości od naszego ukochanego.
Ja  nie mam do niego aż tak daleko ponieważ mieszka on w tym samym województwie a nie np. w drugim końcu polski :D

W takich związkach podstawą jest :
*pełne zaufanie obu stron
*dobrzy kontakt
*pełna szczerość
Bez tego nie zbudujecie związku na odległość!!!!!


W takim związku niestety (przynajmniej u mnie) że często czuje smutek i tęsknotę.Przydaje się w takich chwilach jakaś rzecz od tej osoby ponieważ łatwiej nam jest przeżyć tą tęsknotę i wewnętrzny smutek.

DO WSZYSTKICH KTÓRZY BOJĄ SIĘ ZWIĄZKÓW NA ODLEGŁOŚĆ!!! :
Nie bójcie się spróbować , może wam uda się tak jak mi i Mateuszowi?

Waszą opinię napiszcie w komentarzach :*


                                      Pozdrawiam i Enjoy! <33    

Załamanie

Od ok. początka lutego miałam strasznie zły humor.

Dowiedziałam  się wiele smutnych rzeczy i nie miałam  na nic ochoty.

Jak zawsze grałam że nic się nie stało lecz w sercu byłam rozdarta.....

Nie miałam ochoty się uczyć a pewnymi momentami chciałam już nie żyć.

Takie wahanie nastroju miałam pierwszy raz w moim życiu.

Raz się śmiałam a raz płakałam.

Teraz po kilku dniach stwierdzam że to przez  wieeele problemów ostatnimi czasy.


Lecz teraz już wszystko OK <33 


piątek, 7 lutego 2014

Dziwne i zaskakujące zdarzenie :D

Dziś rano jak zwykle miałam iść po (moją BFF <33 ) Natalię ale po zadzwonieniu czy idzie ,  powiedziała , że dziś nie.

Wszystkie byłyśmy w szkole zdziwione, ponieważ Nati nie robi czegoś takiego.

 Podejrzewałyśmy ,że jej mama rodzi ale ona twierdziła , że "Nie ona nie rodzi".

 Na lekcji polskiego dostałam SMS-a myślałam , że to od Mateusza ale to jednak była Natalia....

Dostałam zdjęcie z braciszkiem od Nati z podpisem Błażej J. ^^

Od razu wybuchłam : OOOOOO urodziła!!!

A wszyscy (włącznie z panią) na mnie patrzyli XD 

Dziewczyny powiedziały : O! Urodziła Natalia już?

A pani zrobiła taki face :

 Więc zaczęłyśmy tłumaczyć , że to mama Nati była w ciąży a nie Nati XD

A później na przerwie dzwoniłam do Nati (mam za darmo XD) i zajmowałam wszystkim linię XD

Po 5 minutach wiedziała już chyba cała szkoła :D 

czwartek, 6 lutego 2014

GORSETY ORTOPEDYCZNE

Gorsety ortopedyczne - na skoliozę

 W moim przypadku gorset noszę na skoliozę.

Noszę gorset już prawie 2 lata i wieeele z nim przeżyłam.

            Jak to wygląda?Mniej więcej tak : 





Początkowo gorsety służyły do zwężania talii u pań ale stopniowo przeszło to na pomoc dla jak ja to mówię "skrzywionych"