czwartek, 3 kwietnia 2014
wtorek, 25 marca 2014
Ludzie!
Cześć
Nie miałeś kiedyś tak , że myślałeś ........ że ludzie nie mają serca?
I nie myślą , że ranią innych?
Np. taka sytuacja z dzisiaj...
Byłam w szkole i od rana nie uśmiechało mi się przebywanie z pewnymi kretynami....
Oczywiście zostałam przez nich zwyzywana i bezczelnie uznana za jakiegoś wybryka natury...
To nie było miłe - szczególnie jak słuchasz już tego 7 rok z rzędu....
Strasznie chciało mi się płakać i na dodatek nikt nie umiał mnie pocieszyć...
Byłam tak smutna , że chciałam już poprostu iść spać i już się nie obudzić...
ALE WIESZ CO?
Ja nie jestem tym kim myślisz...jestem silna! I nie mam zamiaru się poddać...
Jesteś smutny? Masz doła? Chętnie cię pocieszę :)
Bo mi już nikt nie pomoże <3 :(
Buziaki <3 ~ Ala
środa, 19 lutego 2014
Mój powrót do formy :D
Jednym z moich postanowień noworocznym było powrót do formy.
Kiedy dowiedziałam się od moich lekarzy , że w tym roku już będą mi ściągać gorset więc jeszcze bardziej musiałam zacząć ćwiczyć :/
Ja nie mam zapału do takich rzeczy ale postanowiłam zacząć od czegoś prostego.
Zabierałam się do tego od końca grudnia IIII dopiero dziś po zdjęciu które wstawiła moja mama na FB :
zdałam sobię sprawę , że MUSZĘ ZACZĄĆ ĆWICZYĆ ! XD
No i wziełam się za ćwiczenia :D
Ja ćwiczę pośladki , uda i brzuch :)
A Wy? Ćwiczycie?
Enjoy! <3
poniedziałek, 17 lutego 2014
ZWIĄZKI NA ODLEGŁOŚĆ
Ja sama jestem w związku na odległość i stwierdzam że jest to baaardzo trudne.
Wiele zależy też od odległości od naszego ukochanego.
Ja nie mam do niego aż tak daleko ponieważ mieszka on w tym samym województwie a nie np. w drugim końcu polski :D
W takich związkach podstawą jest :
*pełne zaufanie obu stron
*dobrzy kontakt
*pełna szczerość
Bez tego nie zbudujecie związku na odległość!!!!!
W takim związku niestety (przynajmniej u mnie) że często czuje smutek i tęsknotę.Przydaje się w takich chwilach jakaś rzecz od tej osoby ponieważ łatwiej nam jest przeżyć tą tęsknotę i wewnętrzny smutek.
DO WSZYSTKICH KTÓRZY BOJĄ SIĘ ZWIĄZKÓW NA ODLEGŁOŚĆ!!! :
Nie bójcie się spróbować , może wam uda się tak jak mi i Mateuszowi?
Waszą opinię napiszcie w komentarzach :*
Pozdrawiam i Enjoy! <33
Załamanie
Od ok. początka lutego miałam strasznie zły humor.
Dowiedziałam się wiele smutnych rzeczy i nie miałam na nic ochoty.
Jak zawsze grałam że nic się nie stało lecz w sercu byłam rozdarta.....
Nie miałam ochoty się uczyć a pewnymi momentami chciałam już nie żyć.
Takie wahanie nastroju miałam pierwszy raz w moim życiu.
Raz się śmiałam a raz płakałam.
Teraz po kilku dniach stwierdzam że to przez wieeele problemów ostatnimi czasy.
Lecz teraz już wszystko OK <33
Dowiedziałam się wiele smutnych rzeczy i nie miałam na nic ochoty.
Jak zawsze grałam że nic się nie stało lecz w sercu byłam rozdarta.....
Nie miałam ochoty się uczyć a pewnymi momentami chciałam już nie żyć.
Takie wahanie nastroju miałam pierwszy raz w moim życiu.
Raz się śmiałam a raz płakałam.
Teraz po kilku dniach stwierdzam że to przez wieeele problemów ostatnimi czasy.
Lecz teraz już wszystko OK <33
piątek, 7 lutego 2014
Dziwne i zaskakujące zdarzenie :D
Dziś rano jak zwykle miałam iść po (moją BFF <33 ) Natalię ale po zadzwonieniu czy idzie , powiedziała , że dziś nie.
Wszystkie byłyśmy w szkole zdziwione, ponieważ Nati nie robi czegoś takiego.
Podejrzewałyśmy ,że jej mama rodzi ale ona twierdziła , że "Nie ona nie rodzi".
Na lekcji polskiego dostałam SMS-a myślałam , że to od Mateusza ale to jednak była Natalia....
Dostałam zdjęcie z braciszkiem od Nati z podpisem Błażej J. ^^
Od razu wybuchłam : OOOOOO urodziła!!!
A wszyscy (włącznie z panią) na mnie patrzyli XD
Dziewczyny powiedziały : O! Urodziła Natalia już?
A pani zrobiła taki face :
Więc zaczęłyśmy tłumaczyć , że to mama Nati była w ciąży a nie Nati XD
A później na przerwie dzwoniłam do Nati (mam za darmo XD) i zajmowałam wszystkim linię XD
Po 5 minutach wiedziała już chyba cała szkoła :D
czwartek, 6 lutego 2014
GORSETY ORTOPEDYCZNE
Przybliżając moją osobę....
Moja historia jest taka :
Już od urodzenia nie było zbyt łatwo.
W mój roczek spadłam ze schodów. Wtedy nic mi się nie stało ale teraz wiem już że to nie odbiło się bez echa...
Moi rodzice rozwiedli się jakiś czas po mojej komunii i nie było mi wtedy do śmiechu.
W moje 11 urodziny umarła moja ukochana prababcia . Bardzo się wtedy zmieniłam.....
Teraz moje problemy zdrowotne są ogromne (też przez upadek ze schodów)
Mam problemy ortodontyczne ( aparat ortodontyczny , brak jedynki z zębów) , mam słaby wzrok i na dodatek krzywy kręgosłup :( Niestety to wszystko przez moją głupotę.....
Jeżeli chcecie poznać moją dalszą historię możecie dodać mój blog do obserwowanych i pozostawić komentarz! <3
Enjoy! <3
Już od urodzenia nie było zbyt łatwo.
W mój roczek spadłam ze schodów. Wtedy nic mi się nie stało ale teraz wiem już że to nie odbiło się bez echa...
Moi rodzice rozwiedli się jakiś czas po mojej komunii i nie było mi wtedy do śmiechu.
W moje 11 urodziny umarła moja ukochana prababcia . Bardzo się wtedy zmieniłam.....
Teraz moje problemy zdrowotne są ogromne (też przez upadek ze schodów)
Mam problemy ortodontyczne ( aparat ortodontyczny , brak jedynki z zębów) , mam słaby wzrok i na dodatek krzywy kręgosłup :( Niestety to wszystko przez moją głupotę.....
Jeżeli chcecie poznać moją dalszą historię możecie dodać mój blog do obserwowanych i pozostawić komentarz! <3
Enjoy! <3
środa, 5 lutego 2014
Życie nie jest łatwe :(
by Alicja G.
Mam trudne życie i nie wstydzę się tego :) Jestem Alicja i mam 13 lat ( rocznik 2000 r.) . Jestem sobą a to podstawa :) Mam nadzieję że będziecie śledzić mojego bloga :*
Subskrybuj:
Posty (Atom)